Andrzej Bargiel: Kulisy życia himalaisty
Andrzej Bargiel to postać, której nie trzeba przedstawiać fanom sportów ekstremalnych. Jego osiągnięcia – zjazd na nartach z K2 czy zdobycie Mount Everestu – budzą podziw na całym świecie. Jednak sam Bargiel podkreśla, że góry to dla niego coś więcej niż sport – to przestrzeń, w której odnajduje spokój i równowagę.
To jest taka pasja, dla mnie po prostu ważna, którą lubię robić. Nie pozycjonuję się na tle tego środowiska i nie porównuję się do innych sportowców
– mówi w rozmowie z Grzgorzem Krychowakiem w RMF FM.
Rodzina, dzieci i wyzwania codzienności
Choć wyprawy Bargiela są spektakularne, równie ważne są dla niego relacje rodzinne. Wychowany w wielodzietnej rodzinie, od najmłodszych lat musiał radzić sobie z ograniczeniami i oczekiwaniami rodziców. „Miałem trudną relację z tatą, który zawsze wybierał dla nas bardziej racjonalne rozwiązania. Rodzice nie rozumieli, że można zawodowo zajmować się czymś tak irracjonalnym jak himalaizm” – wspomina. Dziś sam jest ojcem i przyznaje, że łączenie pasji z wychowywaniem dzieci to nie lada wyzwanie.
Mam wyrzuty sumienia, gdy wyjeżdżam na wyprawy, ale staram się być rozsądnym i odpowiedzialnym ojcem.
– podkreśla.
Choć Bargiel nie zamierza rezygnować z górskich wyzwań, coraz częściej myśli o tym, by w przyszłości podróżować wspólnie z rodziną. „Czekam na moment, gdy dzieci podrosną i będziemy mogli więcej wspólnie podróżować. Może nie na wyprawy wysokogórskie, ale na rodzinne wyjazdy w góry, by spędzać czas razem” – mówi z nadzieją. Marzy o tym, by dzieci mogły poznać jego pasję, ale przede wszystkim, by wspólne wyjazdy były okazją do budowania rodzinnych więzi.
Andrzej Bargiel i jego żona, Roma, bardzo strzegą prywatności swoich dzieci. Na fotografiach publikowanych w mediach społecznościowych chętnie dzielą się rodzinnym szczęsciem, jednocześnie zawsze zasłaniając twarze swoim pociechom.

