Czy codzienne kąpiele są zdrowe? Lekarz opisuje osobiste doświadczenie
Dr James Hamblin, w swojej książce „Clean, The New Science of Skin”, opisuje, jak przez pięć lat ograniczał swoje kąpiele, starając się prowadzić bardziej minimalistyczne podejście do higieny. Jego doświadczenia pokazują, że unikanie codziennego mycia ciała nie prowadziło do gorszego stanu zdrowia czy higieny, a wręcz przeciwnie, pozwoliło na utrzymanie naturalnej równowagi skóry.
Ile razy należy się kąpać w ciągu tygodnia?
Według Hamblina, nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie. Kluczowe jest dostosowanie częstotliwości kąpieli do własnych potrzeb i aktywności życiowej, zamiast bezwzględnego trzymania się codziennych rytuałów. Ważne jest, by nie ignorować podstawowych zasad higieny, takich jak mycie rąk czy twarzy, ale jednocześnie nie przesadzać z częstotliwością kąpieli.
Czytaj także: To najlepszy owoc do walki z bakteriami. Ma działanie antybiotykowe, wzmacnia odporność
W wywiadzie dl CNN doktor przyznał, że kilka lat temu zainspirował się do napisania swojej książki częściowo z powodu dość nowego trendu zdrowotnego w tamtym czasie. „Ludzie nagle zaczęli przyjmować probiotyki i chcieli mieć optymalną florę jelitową” - powiedział i dodał - „zobaczyłem, że to samo potencjalnie dzieje się w zdrowiu skóry, ponieważ masz te biliony mikrobów na całym ciele. Mikrobiom skóry jest mniejszy niż mikrobiom jelit, ale działa na podobnej zasadzie”.
Problemy związane z nadmierną higieną
Dr Hamblin w swojej pracy zwraca uwagę na negatywne skutki nadmiernej higieny. Zbyt częste mycie ciała może zaburzać naturalną mikroflorę skóry, prowadząc do problemów takich jak trądzik czy inne stany zapalne. Na naszej skórze, podobnie jak w naszych jelitach, żyje liczna i różnorodna społeczność mikrobów. Mikrobiom skóry jest pośrednikiem, wchodzącym w interakcje zarówno ze światem wewnętrznym naszego ciała, jak i ze światem zewnętrznym. Dlatego ciągłe zmywanie może powodować problemy.
Istnieje harmonia między tym, co twoja skóra wydziela naturalnie, a mikrobiomem skóry, który na niej żyje. Tymczasowo zakłócasz mikrobiom, gdy bierzesz gorący prysznic i używasz (mydła). Ale zakłócasz także zasadniczo glebę, na której żyją te mikroby, wysuszając skórę
- dodał, że to niekoniecznie jest złe, „ale zmienia dynamikę. A jeśli jesteś podatny na stany zapalną, taką jak (co) dzieje się w przypadku egzemy lub trądziku, możesz zaostrzyć (ten problem)”.
Warto wiedzieć: Oto warzywo, które zawiera więcej białka niż jajko. Wspiera pracę serca i pomaga utrzymać prawidłowy poziom cholesterolu
Ponadto, nadużywanie produktów do pielęgnacji, szczególnie tych zawierających agresywne substancje chemiczne, może więcej szkodzić niż pomagać naszej skórze. Hamblin podkreśla również, że często pod wpływem marketingu wybieramy drogie kosmetyki, które niekoniecznie są lepsze od tańszych odpowiedników.
Wnioski eksperta
- Codzienne kąpiele nie są koniecznością dla utrzymania dobrego stanu zdrowia i higieny.
- Ważne jest, aby dostosować liczbę kąpieli do indywidualnych potrzeb, nie poddając się bezkrytycznie społecznym normom.
- Nadmierne używanie produktów pielęgnacyjnych może zaburzyć naturalną równowagę skóry.
- Ekonomia również ma znaczenie; drogie produkty do pielęgnacji ciała nie zawsze są lepsze od tańszych odpowiedników.
- Zachowanie podstawowych zasad higieny, jak mycie rąk i twarzy, pozostaje kluczowe.
Źródło: edition.cnn.com