Barszcz z uszkami – świąteczny numer jeden
Blisko połowa Polaków (45,7 proc.) nie wyobraża sobie świąt bez barszczu z uszkami – wynika z najnowszego badania przeprowadzonego przez Provident Polska. To właśnie ta zupa najczęściej pojawia się na wigilijnych stołach, szczególnie wśród młodszych respondentów (aż 52,8 proc. osób poniżej 35. roku życia wskazało barszcz jako obowiązkowy element świątecznego menu).
Pierogi i karp – klasyka, która nie wychodzi z mody
Niewiele mniej popularne są pierogi – nie może ich zabraknąć podczas świąt dla niemal 40 proc. Polaków. Co ciekawe, pierogi cieszą się największą popularnością na Podkarpaciu (66,3 proc.) i w województwie świętokrzyskim (56,2 proc.). Karp natomiast to danie, bez którego świąt nie wyobrażają sobie głównie osoby powyżej 65. roku życia (41,3 proc.), a także mężczyźni (36,2 proc. wobec 30,8 proc. kobiet).
Sałatka jarzynowa i zupa grzybowa
Sałatka jarzynowa to kolejny klasyk, szczególnie popularny w województwie kujawsko-pomorskim (47,3 proc. wskazań). Zupa grzybowa króluje natomiast w świętokrzyskim, gdzie wybiera ją prawie jedna trzecia mieszkańców. W łódzkim z kolei to właśnie zupa grzybowa jest najczęściej wybierana na świąteczny stół (45,5 proc.).
Słodkie zakończenie – makowiec, sernik i pierniki
Święta nie mogą się obyć bez słodkości. Co dziesiąty ankietowany nie wyobraża sobie Bożego Narodzenia bez makowca, 11,6 proc. bez sernika, a 7,5 proc. bez pierników. W niektórych regionach, jak Podlasie, króluje kutia i kluski z makiem, które mają tam znacznie więcej zwolenników niż w innych częściach kraju.
Świąteczne tradycje wciąż żywe
Aż 96 proc. Polaków deklaruje, że próbuje wigilijnych potraw, a świąteczne menu wciąż opiera się na tradycyjnych daniach. Różnice w preferencjach kulinarnych widać jednak wyraźnie w zależności od wieku, płci i regionu zamieszkania. Jedno jest pewne – polska Wigilia bez barszczu, pierogów czy karpia to dla większości z nas po prostu nie święta.
Źródło: PAP




