Robin Williams popełnił samobójstwo. Trzy lata temu świat przeżył szok

11 sierpnia 2014 roku świat obiegła szokująca wiadomość o śmierci Robina Williamsa. Znany i lubiany na całym świecie aktor w wieku 63 lat popełnił samobójstwo.

Robin Williams gone three years ago today. Irreplaceable. #robinwilliams

A post shared by Arthur Grace (@arthurgracephoto) on



Robin Williams bezsprzecznie był za życia, i zresztą wciąż jest jednym z najbardziej lubianych i budzących największą sympatię aktorów w historii kina. Tym bardziej szokująca dla wielu była wiadomość o jego samobójczej śmierci. Równo trzy lata temu, mając wówczas 63 lata, aktor odebrał sobie życie wieszając się na pasku do spodni. Ciało Williamsa, u którego na krótko przed śmiercią zdiagnozowano chorobę Parkinsona, znaleziono w jego domu w Paradise Cay w stanie Kalifornia.

Przed śmiercią aktor zmagał się z głęboką depresją i długoletnim uzależnieniem od alkoholu i narkotyków. Trudno w to uwierzyć przypominając sobie, jak pozytywną osobą był Robin Williams. Na świat przyszedł 21 lipca 1951 roku w Chicago, a szerszej publiczności dał się poznać dzięki roli tytułowego Morka w sitcomie „Mork i Mindy”. Zasłynął jednak nie tylko wieloma bawiącymi do łez rolami komediowymi, lecz miał na swoim koncie również niezliczoną ilość brawurowych występów w dramatach filmowych.

W trakcie swojej kariery Williams był czterokrotniekrotnie nominowany do nagrody Amerykańskiej Akademii Filmowej – za role w filmach „Good Morning, Vietnam”, „Stowarzyszenie Umarłych Poetów”, „Fisher King” i „Buntownik z wyboru”. Za tę ostatnią w 1998 roku zdobył w końcu upragnionego Oscara.

Wśród innych niezapomnianych filmów, w których wystąpił zmarły trzy lata temu aktor, warto wymienić również choćby kultową „Panią Doubtfire”, „Hook”, w którym wcielił się w postać Piotrusia Pana, „Przebudzenia”, „Człowieka przyszłości” „Jumanji”, „Patcha Adamsa”, „Między piekłem a niebem”, „Bezsenność” czy „Cudowne dziecko”. Za sprawą tych i wielu innych fantastycznych ról, które zostawił po sobie w spadku, w naszej pamięci na zawsze pozostanie żywy.

Wybrane dla Ciebie

Zobacz także

Tragiczne śmierci hollywoodzkich gwiazd. Jak umierały legendy kina?
Robin Williams: "Dostałeś tylko jedną iskierkę szaleństwa. Jeśli ją stracisz, będziesz niczym"
Syn Robina Williamsa o stracie ojca. To część wyjątkowej kampanii

Gorący temat

Sandra Milwiw-Baron obala stereotypy o ciąży. Tak wyglądały u niej pierwsze miesiące
Sandra Milwiw-Baron już niebawem powita na świecie swoje upragnione dziecko. 29-latka długo starała się o zajście w ciążę. Kiedy już zobaczyła dwie upragnione kreski na teście, pojawiły się również dolegliwości, które utrudniały jej funkcjonowanie. Żona Barona w jednym z wywiadów opowiedziała, z czym musiała się mierzyć.

Reklama

Najnowsze wpisy

Nie przegap

Reklama