KSW znane jest przede wszystkim z "freak fightów", czyli pojedynków osób niekoniecznie związanych ze sportami walki. Dzięki takim starciom w klatce mogliśmy zobaczyć Roberta Burneikę czy Popka, który niedługo stanie do walki z Tomaszem "Strachem" Oświecińskim. Teraz fani "freak fightów" zostali postawieni przed kolejną możliwością. A co, gdyby właścicielom KSW udało się namówić Annę Lewandowską? Trenerka przecież jest wielokrotną medalistką mistrzostw świata, Europy i Polski w karate. Dlatego Martin Lewandowski przewrotnie zapytał przy zdjęciu z Lewandowską: "Co powiecie na zawodniczkę karate w MMA? W szczególności, że ma tak dobrze pasujące nazwisko do dyscypliny".
Co ciekawe, w komentarzach właściciel KSW przyznał, że póki co padła propozycja dla trenerki. Sami zawodnicy też raczej wyrazili pochlebne komentarze. Jedynie pojawiły się wątpliwości, czy na wszystko zgodzi się Robert.
Chcesz wygrać OGROMNE PIENIĄDZE w Super Loterii w RMF FM? Przejdź tutaj »