Niemiecki "The Voice": Rita Ora na castingu. Jurorzy jej nie rozpoznali!

Jurorka 4. edycji brytyjskiego "The Voice" zdecydowała spłatać psikusa jurorom niemieckiego formatu. Rita Ora pojawiła się na "Przesłuchaniach w Ciemno" i wykonała swój własny numer. Sęk w tym, że niemieccy jurorzy w ogóle jej nie poznali! Niespodzianka zamieniła się we wpadkę!

Jedna z najpopularniejszych brytyjskich wokalistek, która właśnie wraca do gry, zdecydowała zabawić się z jurorami niemieckiej edycji "The Voice". Rita Ora przybyła na "Przesłuchania w Ciemno", by wziąć w nich udział. Piosenkarka liczyła na to, że jurorzy od razu rozpoznają jej głos. Otóż okazało się inaczej. Mimo że Ora zaśpiewała swój ostatni hit "Your Song" i niemal natychmiast skłoniła trenerów do odwrócenia swoich foteli, nie spotkała się z zaskoczeniem. Wręcz przeciwnie, niemieccy jurorzy nie rozpoznali gwiazdy. Rita spotkała się z pytaniami o imię.

"Jestem 26-letnią aspirującą piosenkarką z Londynu" – odpowiedziała artystka, próbując nieco nakierować kolegów z programu. Niestety na darmo. Jeden z jurorów jedynie stwierdził, że jej wykonanie "Your Song" było prawie tak dobre jak oryginał. By nie przedłużać krępującej sytuacji, Rita Ora w końcu podała swoje prawdziwe imię i nazwisko.

Wokalistka swoją karierę muzyczną rozpoczęła z przytupem. Mając 16 lat dostała się do wytwórni Jaya-Z i wróżono jej karierę. Ba, mówiło się o niej jako o następczyni Rihanny. Jednak wyszło inaczej i od paru lat Ora każe fanom czekać na nowy album, nad którym właśnie pracuje. Jej nieudany żart w niemieckim "The Voice" miał być dodatkową promocją nowego singla. Jednak wyszło, jak wyszło.

Wybrane dla Ciebie

Zobacz także

Zmiany w "The Voice of Poland". Pojawiły się wieści o nowych jurorach i prowadzących
"Wpadka" w "Dzień dobry TVN". Wellman i Michałowski takiego finału się nie spodziewali! "Wszystko mi przy tobie strzela, Dorota"
Gafa w "Dzień dobry TVN". Krzysztof Skórzyński naprawdę to powiedział
Rita Ora na imprezie z niedokończonym make-upem. Wpadka?

Gorący temat

Nie płacił mandatów. Policja skonfiskował mu jego drogi samochód
60-letni mieszkaniec włoskiej Florencji zapisał się w kronikach policyjnych dzięki rekordowej liczbie niezapłaconych mandatów. W czwartek lokalne władze poinformowały o nietypowej karze, jaką zastosowano wobec notorycznego naruszyciela przepisów drogowych. Mężczyzna stracił swój luksusowy pojazd - SUV-a najnowszej generacji.

Reklama

Najnowsze wpisy

Nie przegap

Reklama