Kluczowe informacje:
- Rodzina Korszaków z Haciek opowiedziała szczerze o kulisach produkcji „Rolnicy. Podlasie” – Michał i Aleksander zdradzają, z jakimi wyzwaniami wiąże się udział w programie.
- Ojciec z synem ujawniają, jak trudno pogodzić plan zdjęciowy z codziennymi obowiązkami na gospodarstwie.
- Uczestnicy podkreślają, że prace rolnicze są uzależnione od pogody i nie można ich dostosować do harmonogramu telewizyjnej ekipy.
Michał i Aleksander z Haciek o kulisach produkcji „Rolnicy. Podlasie”: „Ekipa przyjechała o czwartej rano. O kosmicznej godzinie dla ekipy”
Rodzina Korszaków z Haciek dołączyła do obsady programu w drugim sezonie i od tego czasu zdobyła serca tysięcy widzów. Michał i Natalia prowadzą dużą hodowlę krów i uprawiają zboże, a ich codzienność od lat śledzą kamery Fokus TV. W jednym z ostatnich wywiadów Michał wspominał początki przygody z telewizją:
W pierwszym odcinku było dojenie poranne, obrządek i wyganianie krów
Ojciec Michała, Aleksander, dodał z humorem:
Ekipa przyjechała o czwartej rano. O kosmicznej godzinie dla ekipy – i byli cały dzień z nami, praktycznie do wieczora. Tam mieli jakąś przerwę na odpoczynek i później wrócili po południu i pytali, czy ja spałem. Ja mówię: nie ma takiego czegoś, a wstaję o 4 i chodzę do 22.
Michał zdradził też, że podczas gdy ekipa miała przerwę, on i ojciec nie przerywali pracy:
Jak była przerwa, to my siano suszyliśmy…
Czytaj także: Wieści ws. Gienka z Plutycz. Jastrząb z „Rolnicy. Podlasie” poinformował produkcję
O tym widzowie nie wiedzą. Szczere wyznanie bohatera „Rolnicy. Podlasie”. O problemach z produkcją serialu mówi wprost: „nie da się tego zrobić tak, że wszystko zgrane na już”
Rolnicy z Haciek otwarcie mówią, że zaplanowanie prac na gospodarstwie pod kątem telewizyjnych nagrań jest praktycznie niemożliwe. Aleksander podkreśla, że często nie wiadomo, co przyniesie kolejny dzień:
Ja sam jeszcze nie wiem, co będę robić. Kosić dziś czy jutro? Czy za dwa tygodnie? No bo wszystko od pogody zależy. (…) No nie da się tego zrobić tak, że wszystko zgrane na już.
Czytaj także: Ile płacą za udział w programie „Rolnicy. Podlasie”? Jeden z uczestników ujawnił konkretną kwotę
Ojciec Michała dodaje, że nie będzie czekał z pracą po to, by dopasować się do kalendarza produkcji:
Problem coś konkretnego zrobić, bo ja nie będę czekał załóżmy z sianiem rzepaku do 1 września, bo ekipa ma 1 września okienko. To są takie terminy, że nie można… Wszystko zależy od pogody, więc ustalenie sztywnego harmonogramu nagrań czy dopasowanie pracy na gospodarstwie czy polu pod plan ekipy nie jest możliwe.
Chociaż prace gospodarskie, takie jak rąbanie drewna czy zbicie skrzynki, można wykonać w dowolnym momencie, to rolnictwo rządzi się swoimi prawami. Nowe odcinki serialu „Rolnicy. Podlasie” można oglądać co niedzielę o 20:00 na Fokus TV. Zakulisowe materiały i najnowsze odcinki dostępne są na stronie stacji.
Czytaj także: Monika z „Rolnicy. Podlasie” wyznaje: „serial jest niby dokumentem o pracy na roli, ale...”

