„Ministranci” hitem w kinach! Jeden z nastoletnich bohaterów to syn znanej aktorki

„Ministranci” to ostatni hit w polskich kinach. Nagrodzona Złotym Lwem w Gdyni produkcja przyciąga na seanse tłumy widzów. Wielu oglądających nie ma pojęcia, że jeden z nastoletnich bohaterów jest synem znanej aktorki, która grała m.in. w serialu „Odwilż”.
fot. AKPA

Film „Ministranci” już w kinach

Od kilku dni w kinach możemy oglądać nowy film Piotra Domalewskiego pt. „Ministranci”. Inspiracją do stworzenia takiego obrazu była dla reżysera narastająca niezgoda na sprzeczności, jakie zachodzą między deklarowanymi przez polski Kościół katolicki wartościami, a faktycznymi działaniami instytucji.

Produkcja opowiada o grupie nastoletnich ministrantów, którzy rozczarowani obojętnością Kościoła na pewne aspekty, postanawiają przeprowadzić własną rewolucję. Aby poznać sekrety sąsiadów zakładają w konfesjonale podsłuch i, według autorskiego planu odnowy moralnej, zaczynają wymierzać sprawiedliwość. Iście superbohaterska misja szybko jednak wymyka się spod kontroli.

Czyim synem jest Tobiasz Wajda?

W jednej z głównych ról obsadzony został Tobiasz Wajda. Nie wszyscy widzowie wiedzą, że chłopiec jest synem polskiej aktorki Katarzyny Wajdy.

Dla niego to była taka przygoda życia. Myślę, że dała duże poczucie własnej wartości i pozwoliła mu zawrzeć w tym filmie swoją wrażliwość – mówiła kobieta w rozmowie z TVN.

Widzowie mogą znać aktorkę z seriali „Kruk” (Anka) czy „Odwilż” (Katarzyna Zawieja). Wajda występowała także w filmach – zagrała na przykład rolę Justyny Łuszcz, żony Magika, w filmie „Jesteś Bogiem”.

Ten film podbija kina! W roli głównej syn aktorów z „Na dobre i na złe” i „Pierwszej miłości”
21 listopada do kin wszedł nowy film Piotra Domalewskiego: „Ministranci”. Produkcja zdobyła kilka nagród podczas minionego Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni i wielu czekało, aż obraz trafi na wielki ekran. Nie wszyscy wiedzą...

Czy Tobiasz postanowi zaangażować się bardziej w aktorstwo i pójść śladami słynnej mamy?

Czy będzie szedł tą drogą? Nie wiem. To jest jego życie. Będę go zawsze wspierać, jeśli zdecyduje się pójść w tym kierunku – zapewnia Katarzyna.

Czytaj dalej: