Nie żyje Ryszard Sibilski. Producent odszedł niespodziewanie w wieku 69 lat
Ryszard Sibilski, który odszedł 17 stycznia 2025 roku w wieku 69 lat, był postacią niezwykle ważną nie tylko dla swojej żony, ale i dla wielu osób z branży telewizyjnej i muzycznej. Jego walka z chorobą nowotworową zakończyła się, niestety, przegraną, lecz jak podkreśla Ewa Bem, dla niej pozostanie on zwycięzcą. Pogrzeb producenta odbył się 27 stycznia w kościele świętych Apostołów Piotra i Pawła w Warszawie. Artystka niedługo po ostatnim pożegnaniu postanowiła ponownie stanąć na scenie, a jej decyzja spotkała się z niebywałą falą wsparcia.
Ewa Bem nie zamierza żegnać się ze sceną. Tak przyjęła ją publiczność
Niedługo po pogrzebie męża Ewa Bem zapewniała, że bolesne wydarzenie nie będzie powodem jej zejścia ze sceny. Artystka apelowała do fanów z prośbą o wsparcie w trakcie nadchodzących koncertów. 3 lutego w warszawskim Teatrze 6. piętro, ponownie stanęła na scenie. Zdjęcia z zamkniętego wydarzenia zamieściła w mediach społecznościowych, co spotkało się z natychmiastową reakcją obserwujących:
Pani Ewo, siły i zdrowia w tym trudnym czasie... Śpiew i energia fanów pomagają.
Ewa, wspaniale, że wracasz na koncerty. Jesteś bardzo dzielna. Wysyłam uściski.
Cudownie, że znalazła Pani siłę, żeby wyjść do ludzi. Bałam się o Panią, ale kobiety są silne.
Pani Ewuniu, dużo zdrowia dla Pani. Jest Pani wspaniała i bardzo dzielna. Jesteśmy z Panią.
Dużo dobrej energii ślę, Pani Ewo i do zobaczenia we Wrocławiu – czytamy pod postem.