Zamek w Szamotułach - zamach na Napoleona

RMF FM
Zamek w Szamotułach znajduje się nieopodal rynku, w północnej części miasta. Cały kompleks otacza park, a w zamku mieści się Muzeum Ziemi Szamotulskiej, z piękną porcelaną, starymi zegarami i dużą kolekcją ikon. Z zamkiem w Szamotułach wiąże się ciekawa historia, wspomniana w powieści Waldemara Łysiaka pt. "Szachista".

Według Łysiaka, który powołuje się na kilka źródeł, to właśnie w szamotulskim zamku miało dojść do zamachu na Napoleona Bonaparte.

Na cesarza Francuzów zastawiono pułapkę, bo ani bomby, ani noże, ani strzelby, ani jakobini, rojaliści i agenci austriaccy nie byli skuteczni w zgładzeniu Bonapartego. Napoleon przyjechał do Szamotuł, żeby rozegrać partię szachów z osławionym w Europie, Mechanicznym Turkiem, rzekomo genialną maszyną, która oczywiście była oszustwem, bo w środku krył się znakomity szachista.

Gra miała się odbyć w Baszcie Halszki w szamotulskim zamku, a czarnym koniem był polski mnich Stefan Błażejewski, łudząco podobny do Bonapartego. Brytyjczycy chcieli go podstawić na miejsce Napoleona, którego chcieli  porwać i uwięzić.  Błażejewski jednak w ostatnim momencie przeszedł na stronę Francuzów i dał się uprowadzić zamiast cesarza. Kiedy sprawa wyszła na jaw, mnich uciekł Anglikom i długi czas się ukrywał. Dopiero w 1811 roku powrócił do klasztoru w Gostyniu, gdzie dożył sędziwego wieku.

Partię szachów w Szamotułach, ponownie wygrał Napoleon, choć bitwa na szachownicy była jedną z jego ostatnich wygranych.

 

Reklama