Play ukarany przez UOKiK
W sieci Play spóźnienie z przelewem za rachunek oznaczało utratę rabatu i wyższy abonament w kolejnym miesiącu. Jak donosi UOKiK, taki mechanizm został uznany za niedozwoloną prawnie karę umowną za opóźnienie w płatności. Prezes UOKiK, Tomasz Chróstny, podkreśla:
Promocja nie może mieć podwójnego dna. Zniżka za e-fakturę i terminową płatność ma być zachętą do nowoczesnych rozliczeń, a w praktyce jest dotkliwą sankcją za nawet niewielkie opóźnienie w opłaceniu rachunku. Taki mechanizm narusza prawo i uderza w konsumentów, dlatego nałożyłem na operatora sieci Play karę oraz obowiązek zwrotu nienależnie pobranych opłat.
Milionowa kara i obowiązek zwrotu pieniędzy
Prezes UOKiK nałożył na P4, operatora sieci Play, karę w wysokości 108 573 207 zł oraz zobowiązał firmę do zwrotu nienależnie pobranych opłat. Zwrot pieniędzy przysługuje wszystkim klientom, którzy od 30 września 2019 r. zawarli umowę z takim rabatem, stracili go z powodu opóźnienia w płatności i zapłacili podwyższony rachunek. Zwrot obejmie zarówno obecnych, jak i byłych klientów.
W przypadku braku zgłoszenia się po zwrot przez obecnych klientów, ich konta abonenckie zostaną automatycznie zasilone odpowiednią kwotą.
Co dalej? Play może się odwołać
Decyzja UOKiK nie jest jeszcze prawomocna – spółka P4 może się od niej odwołać do sądu. Po uprawomocnieniu się decyzji Play będzie musiał poinformować klientów o przysługującym im prawie do zwrotu pieniędzy, sposobie jego otrzymania oraz terminie zgłaszania się po należność.
To już kolejne postępowanie UOKiK dotyczące praktyk telekomów. Jak donosi UOKiK, podobne działania prowadzone są wobec takich firm jak CANAL+, T-Mobile, Orange, Vectra i Multimedia Polska.
Źródło: uokik.gov.pl




